specjalne

Walentynkowy wieczór

Walentynki to święto, które zawsze obchodzimy. W tym roku spędzimy je jednak osobno. Nie przeszkodziło nam to uczcić ich godnie. Korzystając z powrotu N. na dwa dni do domu postanowiłem przygotować kolację niespodziankę. Zanim zdradzę przepisy podkreślę, że przygotowanie kolacji polegało także na opracowaniu pewnej oprawy całego wieczoru. Wybrałem się do sklepu w poszukiwaniu walentynkowych inspiracji. Przyozdobienie stołu jest tak samo ważne jak jedzenie, które będzie podane. Po przygotowaniu naszej mini restauracji wybrałem menu na ten ważny wieczór. Uznałem, że najlepsze będą krewetki i ciastka francuskie. Krewetki to danie, które uwielbiamy ale nigdy żadne z nas nie podjęło się ich przyrządzenia. Natomiast robienie ciastek francuskich jest przyjemnością gdy mamy pod ręką gotowe ciasto francuskie ze sklepu:)

Krewetki Black Tiger z bagietką ziołową.
Składniki:
opakowanie krewetek Black Tiger
bagietka lub inne pieczywo
posiekana pietruszka
oliwa z oliwek
3 ząbki czosnku
bazylia, tymianek lub inne ulubione zioło
sól
cytryna
Krewetki rozmrażamy, myjemy i osuszamy. Rozgrzewamy na patelni oliwę. Wrzucamy krewetki na patelnie i smażymy około minuty. Przewracamy krewetki na drugą stronę i dodajemy czosnek (pokrojony w plastry, kostkę lub taki przez praskę przeciśnięty) i pietruszkę. Smażymy około minuty i doprawiamy solą. Wcześniej kroimy nasze pieczywo. Do miseczki wlewamy oliwę, dodajemy ulubione zioła. Smarujemy tym nasze kawałki pieczywa i wrzucamy do piekarnika. Krewetki podajemy z naszym pieczywem. Można też użyć ćwiartek cytryny, z których wyciskamy sok dla poprawy smaku.

Poduszeczki z ciasta francuskiego z czekoladą i bananem.
                  
Składniki:
opakowanie ciasta francuskiego
pół tabliczki czekolady mlecznej lub gorzkiej
banan
cukier
jajko

Nastawiam nasz piekarnik gazowy na poziom 6. Następnie kroimy banana w plastry. Czekoladę łamiemy na mniejsze kawałki. Ciasto francuskie kroimy na kwadraty, prostokąty lub dowolne figury. Nakładamy na każdy kawałek banana i czekoladę. 

Zamykamy nasze poduszeczki przy pomocy widelca. Nacinamy je na górze. 

Smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy cukrem. Blachę wykładamy papierem i układamy nasze poduszeczki. Umieszczamy blachę w piekarniku na około 20 minut, aż poduszeczki urosną i nabiorą złotego koloru. Smakują zarówno na zimno i ciepło.

Kolacja walentynkowa była bardzo udana. Krewetki przebiły wszystko co kiedykolwiek ugotowałem dla N. Była po prostu w siódmym niebie. Pozdro Ł.

3 komentarze

  1. Agataaa :

    Mniam, mniam musze wypróbować szczególnie te poduszeczki z czeko i bananem,smakowicie wyglądają 🙂

  2. wyglądają smakowicie, a smakują bosko!!! 🙂 Cała kolacja była fantastyczna, krewetki najlepsze jakie jadłam w życiu! Nigdy tak pysznych krewetek w restauracji mi nie podano!!!! Zachęcam do próbowania przepisów Ł. bo to istne niebo w gębie 🙂 mnie zawstydził 😛
    Pozdrawiam, Agato 🙂
    N.

  3. pąla :

    mi tu brakuje tylko mieska 😀 jakas kielbaske do tego wkroic albo maestro, to nawet lepsze 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz również przepis na...