naleśniki i racuchy

Polewa czekoladowa

Obiecany przepis na aksamitną polewę czekoladową. Przepis znaleźliśmy w internecie bardzo dawno temu po wielu udanych i nieudanych próbach tworzenia polewy. Często przygotowywaliśmy polewę z głowy, wg różnych proporcji, na szybko. Najczęściej się udawała, ale w momencie kiedy bardzo zależało nam by wyszła… warzyła się. Postanowiliśmy więc nie improwizować przy tym akurat przepisie i skorzystać z rad innych. Bo tu akurat proporcje i kolejność jest istotna. Więc kiedy trzymamy się tego przepisu, polewa wychodzi bez zarzutu! 
Składniki:
10 dag margaryny
10dag cukru pudru
2 łyżki ciemnego kakao
2 łyżki gorącej wody
Margarynę topimy w garnuszku, na małym ogniu. Do stopionego tłuszczu dodajemy cukier puder i mieszamy do momentu połączenia się tych składników. Następnie dodajemy kakao i podobnie – mieszamy do momentu połączenia się. Do całości wlewamy gorącą wodę. Mieszkamy, aż wszystkie składniki się rozpuszczą i połączą w aksamitną polewę. Doprowadzamy do wrzenia, ciągle mieszając. Woda się lekko odparowuje i polewa się zagęści. 
A jeżeli zdarzy się nam, że się polewa zwarzy.. no cóż tragedii nie ma jeżeli to np. do naleśników ją szykujemy. Jeżeli chcemy nią polać ciasto to po prostu polecamy zrobienie drugiej porcji od początku. Jeżeli natomiast jest to polewa do np. wspomnianych naleśników, to nasz trik polega na dodaniu odrobiny mleka (ale pomaga to w momencie, gdy nie oddzielił się jeszcze tłuszcz). Znaleźliśmy w internecie poradę, by dodać do masy jedno surowe jajo, w momencie gdy od masy oddziela się tłuszcz, jednak nie mieliśmy okazji tego wypróbować. Może podziała następnym razem, gdy polewa nam się zwarzy 🙂
Ostatnio naszą polewę jedliśmy jako dodatek do naleśników na szybko! Do przepisu podstawowego na naleśniki, opisanego w tym przepisie! dodaliśmy dwie łyżki kakao i usmażyliśmy jak zwykle. Naleśniki posmarowaliśmy dżemem, posypaliśmy wisienkami i polaliśmy pyszną czekoladową polewą! 
Niebo w gębie! Szybkie i idealne na niedosyt słodkości! 

2 komentarze

  1. Skoro wychodzi bez zarzutu, to skorzystam z przepisu i porad przy najbliższej okazji 🙂

  2. Anonimowy :

    Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz również przepis na...