Dziś do naszego przepiśnika trafia niepozorny przepis na gruzińskie placki z farszem przypominającym pierogi ruskie. Oszaleliśmy na ich punkcie. Są przepyszne. Przepis pochodzi z tego linku: gdyby zniknął jak przepis na rewelacyjną focaccię z innego bloga to przeklejamy go poniżej!
Składniki na 6 placków:
2 szklanki mąki
½ łyżeczki soli
½ łyżeczki cukru
¾ szklanki kefiru lub jogurtu (może być kwaśne mleko, maślanka lub woda)
150 g ugotowanych i przeciśniętych przez praskę ziemniaków (2średnie)
200 g sera feta (my używamy również twarogu)
200 g sera (mozzarella, cheddar) a my używamy serka havarti
W misce wymieszać mąkę, sól, cukier, dodać kefir lub wodę i zagnieść miękkie, gładkie ciasto (które nie lepi się do rąk). Ciasto nakryć i odczekać 20 – 30 minut.
Gotowe ciasto podzielić na 6 części i uformować kulki. Następnie zrobić z nich okrągłe placki średnicy około 20 cm. Na rozwałkowanym placku kłaść farsz, następnie zawinąć brzegi do siebie, skleić i delikatnie przewałkować. My troszkę zmodyfikowaliśmy ten punkt – na środku okrągłego placka kładziemy nadzienie, zawijamy do środka górę i dół placka i odcinamy nadmiar ciasta z boku i zostawiamy tyle by zakleić boki. Gdy zawijaliśmy jak w podanym przepisie na kopertkę to było tego ciasta za dużo z tej strony i w środku było surowe.
Rozgrzać patelnię (nie smarować tłuszczem) położyć chaczapuri, zmniejszyć ogień na średni, nakryć pokrywką i piec 3 minuty (my 5min). Przewrócić łopatką na drugą stronę i również piec 2-3 minuty (my około 5min). Placek się nadyma, ale po zdjęciu z patelni opada. Gotowe chaczapuri smarować masłem.
Znakomicie smakują z sosem czosnkowym – przepis tutaj
