Nie ma w naszej kuchni przekąski, która zachwycałaby nasze dzieci bardziej niż muffinki. Dlaczego? Zapewne dlatego, że od zawsze robimy je razem i bardzo wiele robią przy tym sami. Jest to jedna z ich (i naszych) ulubionych weekendowych rozrywek. W każdą sobotę i niedzielę jednym z pierwszych pytań po obudzeniu jest „Co dziś zrobimy na podwieczorek?” a kolejnym „Czy zrobimy babeczki??????”. Próbujemy najróżniejsze przepisy, dzieci wymyślają nowe techniki dekoracji. Same wyciskają krem, próbują obierać i kroić owoce. Dzisiejszy przepis pochodzi z gazetki „Czas na święta. Wielkanoc”, którą jakiś czas temu kupiliśmy w Biedronce. Jest tam jeszcze więcej przepisów na muffinki. Zważywszy na obecną sytuację, na pewno je wypróbujemy w najbliższym czasie… 🙂
Składniki:
200 g miękkiego masła,
150 g cukru,
150 g twarogu zmielonego (np. jak na sernik),
250 g mąki pszennej,
3 jajka,
szczypta soli,
łyżeczka proszku do pieczenia,
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej,
100 g śmietanki 36%,
100 g mascarpone,
1 łyżka cukru pudru.
Przygotowanie:
Ucieramy miękkie masło z cukrem, twarogiem i jajkami (mikserem). W drugiej misce mieszamy suche składniki: mąkę, sól, proszek do pieczenia, sodę i przesiewamy przez sito. Łączymy suche składniki z masą serową. Gotowe ciasto przekładamy do papilotek. Pieczemy 25 minut w temperaturze 180st. (góra-dół). Po upieczeniu zostawiamy muffinki do ostygnięcia. Śmietanę ubijamy z mascarpone i cukrem pudrem. Dekorujemy muffinki kremem, ozdabiamy posypkami.
Smacznego!
Aby być na bieżąco z nowymi przepisami na blogu – zaobserwuj nas na instagramie lub na facebooku
