Dawno na blogu nie było rybki! To jest – szczupaczek! Trafił się nam dorodny 1,5kg akurat na smaczną kolacyjkę dla rodzinki! Dziś na tłusto – smażony, z sosem śmietanowym w wersji domowej, zapamiętany z dzieciństwa 🙂 Mniam, mniam! To jest to!
Składniki:
szczupak – nasz miał 1,5 kg w całości, sprawiamy rybę i dzielimy na wygodne do smażenia kawałki, w miarę równe aby potrzebowały podobnego czasu na patelni,
sól, pieprz, olej,
ok. 50 ml śmietany słodkiej (my użyliśmy 18%).
Kawałki szczupaka solimy i pieprzymy, zostawiamy na 2-3 godziny w lodówce.
Potem smażymy na oleju z obu stron (nie obtaczamy w mące). Ryba bardzo pryska na patelni. Ale to nie to, co stanie się za chwilę. Po usmażeniu z obu stron do ryby wlewamy naszą śmietanę! Teraz będzie pryskać jak diabli, nie zrażamy się jednak i mieszamy delikatnie aby się nam śmietana nie zważyła.
Wykładamy kawałki ryby na talerze, polewamy sosem i zjadamy ze smakiem, najlepiej maczając biały chleb w sosiku. Taki sos wyjdzie również z sandaczem. Sos po dłuższym staniu rozwarstwia się ponieważ to olej+śmietana. W internecie można spotkać się również z bogatszymi wersjami tego sosu, jednak tak jak napisaliśmy na wstępie to wersja z dzieciństwa 😉