Dzisiaj makaron. Bo lubimy. Dzisiaj szpinak. Bo uwielbiamy. Makaron ze szpinakiem to małżeństwo idealne. A jeżeli dorzucimy do tego boczek to musi być wspaniale. Pierwszy raz użyliśmy makaronu typu Conchiglioni. Makaron ten jest nazywany także Jumbo Shells. Dla nas to po prostu duże muszelki. Jest on idealny do podawania nadzienia wewnątrz makaronu. Do dzieła.
Składniki:
makaron typu Conchiglioni (około 20 muszelek)
boczek wędzony
1 cebula
100g żółtego sera
opakowanie szpinaku mrożonego
śmietanka w kartoniku
pieprz biały
gałka muszkatołowa
sól, olej
Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. Odcedzamy i odstawiamy na bok. Boczek kroimy w kosteczkę i smażymy na patelni. Dodajemy pokrojoną drobno cebulę. Następnie wrzucamy na patelnię zamrożony szpinak. Dusimy całość do kompletnego rozmrożenia. Podlewamy całość śmietanką i doprawiamy gałką, pieprzem i solą.
Wyłączamy ogień pod patelnią i w garnuszku przygotowujemy sos beszamelowy. Potem bierzemy naczynie żaroodporne lub jakąś blaszkę. Na spód blaszki wylewamy nas sos. Następnie układamy na nim nasz makaron, który nadzialiśmy naszym farszem ze szpinaku i boczku. Całość posypujemy żółtym serem i wkładamy do piekarnika.
Gdy ser się zarumieni wyciągamy nasze danie z piekarnika i podajemy na talerze. Uważajcie bo danie szybko znika z talerzy. Smacznego!!!
Alez ciekawy pomysl,jak smacznie wyglada.Musze zrobic 🙂