Dzisiaj w kuchni ponownie krewetki. Pisaliśmy już, że bardzo je lubimy. Tym razem postanowiliśmy je przygotować razem z makaronem. Danie jest szybkie i dość proste. 30 minut wystarczy i pyszna kolacja gotowa. Polecamy krewetki większe niż wszystkim znane koktajlowe. Zaczynamy.
Składniki:
opakowanie mrożonych lub schłodzonych krewetek
makaron spaghetti, penne lub dowolny ulubiony
4 łyżki oliwy z oliwek
pół cytryny
3 ząbki czosnku
sól, pieprz
kilkanaście liści świeżej bazylii (zasianej przez N.)
Do miski wlewamy 2 łyżki oliwy z oliwek. Dodajemy rozgniecione w prasce ząbki czosnku i sok z połowy cytryny. Krewetki rozmrażamy jeżeli są mrożone, wyjmujemy z opakowania i dodajemy do miski. Jeżeli nasze krewetki mają pancerzyki to obieramy je przed dodaniem do marynaty. Jak obierać krewetki opisałem w poprzednim przepisie z krewetkami (
link tutaj). Mieszamy krewetki z marynatą i zamykamy szczelnie folią spożywczą. Odstawiamy do lodówki na 10 minut. W tym czasie gotujemy makaron (my wybraliśmy penne). Resztę oliwy podgrzewamy na patelni. Odsączone krewetki wrzucamy na patelnie i smażymy chwilę. Następnie wlewamy na patelnię naszą marynatę i dodajemy posiekane liście bazylii. Solimy i pieprzymy. Wrzucamy makaron na patelnie i podgrzewamy całość. Następnie podajemy wszystko na talerzu i gotowe. Z przepisu wyszły nam 2 średnie porcje na kolacje. Smacznego!
jeszcze nie jadłam krewetek w takiej postaci;)