Dania z makaronem robi się błyskawicznie a w czasie sesji albo w zabieganym tygodniu to podstawa.
To danie nazywamy „Meksykańskie” choć z Meksykiem nie ma nic wspólnego. Jest stałym elementem „wałówki” od mamy Ł. 🙂
My również nauczyliśmy się je robić. Jest pyszne! Uwielbiamy je. Plusem jest to, że jest to danie jednogarnkowe i że można je zjeść na wiele sposobów dlatego się nie nudzi 🙂
Lista składników na pół paczki makaronu
– pół kg mięsa mielonego (wieprzowego lub wołowo-wieprzowego)
– puszka czerwonej fasoli
– puszka kukuryczy
– 3 ząbki czosnku
– sól, pieprz, chili w proszku
– 0,5 – 1 szklanka ketchupu pikantnego
Mięso smażymy na rozgrzanej patelni. Dodajemy do niego puszkę fasoli razem z zalewą, nic nie marnujemy 🙂 Następnie dodajemy odsączoną z zalewy kukrydzę, ketchup, pokrojone w plasterki ząbki czosnku. Chwilę dusimy i doprawiamy solą, pieprzem i chili. My lubimy kiedy wszystkie składniki oddadzą swój aromat i dopiero wtedy doprawiamy. W czasie smażenia mięsa dodajemy jednak już sól.
My tym razem zjedliśmy meksykańskie z makaronem. Najbardziej pasują do niego duże makarony, spaghetti nie do końca ale połamane było całkiem całkiem.
Danie to doskonale smakuje również z ryżem i jako farsz do naleśników. Często robimy naleśniki z tym nadzieniem. Pasują tu naleśniki z tego przepisu:
klik!
Dodajemy na wierzch trochę startego, żółtego sera, sosu czosnkowego i czujemy się jak w naleśnikarni:)
A gdy ugotujemy za dużo meksykańskiego smakuje wyśmienicie na kolację z bułeczką 🙂
O, "kociołek", w sam raz dla mnie, leniwca :))