Pewnego razu, po lepieniu pierogów, gdy farszu zbrakło a ciasta było jeszcze sporo załączyliśmy nasz mózg aby na szybko wyczarować jakiś farsz. W lodówce była ugotowana marchewka. Kiedyś wrzuciliśmy przepis na zupę marchewkową doprawianą curry. Bardzo nam spodobało się to połączenie – pomyśleliśmy czemu nie spróbować i nie nafaszerować pierogów nadzieniem z marchewki doprawionej jak zupa – curry! Połączenie było trafione – do tego sos czosnkowy na jogurcie – po wierzchu obsypaliśmy je obficie natką pietruszki!
Przepis na ciasto na pierogi z wykorzystaniem mąki razowej znajdziecie w tym poście:
klik
A tutaj przepis inny, też z niego korzystamy:
klik
Farsz:
kilka ugotowanych marchewek,
przyprawa curry,
sól i pieprz
Marchewki rozdrabiamy dokładnie widelcem albo w blenderze, doprawiamy je przyprawą curry, solą i pieprzem – do smaku.
Nadziewamy farszem pierogi!
Gotujemy pierogi w osolonej wodzie, kilka minut od wypłynięcia wyciągamy z wody. Posypujemy posiekaną natką pietruszki. Podajemy z domowym sosem czosnkowym.
takich pierogów nie jadłam:) fajny pomysł:)
Nowatorsko:)Pozdrawiam Dominika
Kiedyś robiłam podobne, bardzo nam smakowały. Wyglądają bardzo apetycznie!
Bardzo fajny pomysł.
Zapisuje jako coś do wypróbowania:) PS: Zmieńcie sposób dodawania komenarzy – to potwierdzanie hasłami skutecznie zniechęca.
Są rewelacyjne! Ja robię troszkę inaczej farsz, ale Waszego muszę spróbować 🙂 Pozdrawiam Pola 🙂