Witamy! Dziś kolejny przepis z wykorzystaniem ciasta francuskiego. Pomysł na to danie zaczerpnęliśmy z komentarza naszej Czytelniczki zamieszczonego pod postem dotyczącego krewetek w pancerzykach (
link tutaj). N. nie miała ochoty na szynkę dlatego jej nie użyliśmy.
Składniki:
ciasto francuskie
500g pieczarek
ser żółty
2 średnie cebule
oregano
sól, pieprz
Ciasto francuskie lekko rozwałkować. Pieczarki i cebule ucieramy na tarce i podsmażamy na patelni. Doprawiamy je pieprzem i solą. Gdy wszystko ostygnie układamy warstwą na naszym cieście francuskim i przykrywamy warstwą sera. My mieliśmy w plastrach, ale starty też będzie pasował. Posypujemy oregano i zawijamy szerszą stroną. Wkładamy do lodówki na dłuższą chwilę.
Gdy piekarnik się nagrzeje do 220 stopni bierzemy ciasto i kroimy na 1 cm kawałki. Nam wyszły 24 sztuki. Układamy je na blasze wyłożonej papierem i pieczemy około 30 minut.
Ślimaczki jemy gdy ostygną. Mama N. uznała je za takie dobre, że zamówiła je na wigilijny stół. Smacznego!
Od kilku dni regularnie robię dla córki podobne ślimaczki ze startym cheddarem i pomidorami. Pewnie następnym razem zamienię pomidory na pieczarki. Pozdrawiam