W tym miesiącu doszedł nam nowy kompan do gotowania 🙂 Przedstawiamy naszego syna – M. Raczej nie będzie zbyt aktywny na blogu a jego menu jest ograniczone obecnie wyłącznie do mleczka 🙂 Kiedy zagadujemy go o wspólne gotowanie wyraża się jasno jednym gestem widocznym na poniższym zdjęciu :):):)
A to nasze pierwsze wspólne zdjęcie rodzinne 😛
W kolejnym poście przedstawimy krótką relację pt. „Smaki Szpitala” 🙂 Na koniec cytat (nowe hobby Ł. to cytowanie :D):
„Naucz się lubić bezsenne noce, jak dzieci lubią cierpkie owoce” – Jan Izydor Sztaudynger
Pozdrawiamy!!!
Pyszny blog, wpisuję się na listę obserwatorów i zapraszam do siebie. Pozdrawiam :)))
pierwszy fakers juniora!!!! so sweeeeeet!!!
cudnie :):)Pokażecie nam kiedyś swoje uśmiechnięte twarze? Trochę jestem ciekawa jak wyglądacie:)Pozdrawiam D.
pewnie, że pokażemy 🙂 teraz jesteśmy mało "wyjściowi" 🙂
Ok rozumiem, poczekam:):)Gratuluję dumnym rodzicom wspaniałego maluszka. Miło, ze podzieliliście się z nami tą wspaniałą nowiną:) Pozdrawiam Dominika
dziękujemy :):):) Pozdrawiamy!!! N. Ł. i M. <3