Bon żur wszystkim. Chwilę nas nie było. Ł. się rozchorował, a N. musiała się zająć M. i innymi sprawami, ale już wracamy. Dzisiaj przepis numer 008 co widać w tytule. Do jego zrobienia przekonało nas zdjęcie w książce. Przepis ten występuje w formie okrągłego tortu ale my zrobiliśmy go w kształcie prostokąta. Zdradzamy od razu, że będzie u nas częstym gościem. Zaczynamy!
Ciasto:
100g miękkiego masła
50g cukru
50g miodu
3 jajka
2 łyżki kwaśniej śmietany 12%
200g mąki tortowej
50g zmielonych migdałów
1.5 łyżeczki proszku do pieczenia
150g suszonych żurawin i fig (można też użyć rodzynki)
Karmelizowane migdały:
100g masła
80g cukru
100g miodu
2 łyżki kwaśniej śmietany 18 %
200g posiekanych migdałów
1 łyżeczka cynamonu
szczypta soli
Masło ucieramy z miodem i cukrem. Następnie dodajemy stopniowo jaja oraz mąkę wymieszaną z migdałami i proszkiem. Potem wlewamy kwaśną śmietanę. Bakalie kroimy, moczymy w ciepłej wodzie, suszymy i oprószamy mąką. Wrzucamy do ciasta. Ciasto wykładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w 180 stopniach z termoobiegiem przez 25-30 minut.
Migdały siekamy jeżeli jeszcze tego nie zrobiliśmy. Masło rozpuszczamy w garnku i dodajmy miód i cukier. Potem wsypujemy posiekane migdały, szczyptę soli, cynamon oraz wrzucamy śmietanę. Zagotowujemy i trzymamy na ogniu 30 sekund.
Karmelizowane migdały wykładamy równomiernie na podpieczone ciasto z żurawinami. Zwiększamy temperaturę w piekarniku do 190 stopni i pieczemy ponownie ciasto przez 15 – 20 minut, aż migdały zbrązowieją. Ciasto można udekorować np. kremem orzechowym i kandyzowanymi wiśniami, ale bez tego jest także przepyszne. Smacznego!
Smacznie 😉