na słono surówki i sałatki

Naprawdę „Najlepsza Sałatka Z Selera Naciowego. Smaczna, Lekka I Chrupiącą”

No więc było to tak. W Biedronce kupiliśmy seler naciowy. Nie mamy z nim zbyt doświadczenia, ale wiemy, że jest zdrowy i często panie propagujące zdrowy styl życia podgryzają go ot tak, solo. Postanowiliśmy wyszukać w internecie inspiracji na sałatkę. Przed przystąpieniem do prac dokonaliśmy „oględzin”. Badanie organoleptyczne doprowadziło nas do przykrych wniosków: nie lubimy selera naciowego, nie będziemy go podgryzać ot tak. Ale pierwsze koty za płoty, po posmakowaniu selera wiedziałam, że w sałatce, którą planowaliśmy przygotować będzie dobry. I faktycznie. Przepis znaleźliśmy w google, skusił nas tytuł, piękne zdjęcia i oczywiście skład. Sam seler ma lekko gorzkawy, kwaśny smak ale w połączeniu z jabłkiem i pozostałymi składnikami, sałatka jest naprawdę dobra. Link do sałatki na samym dole, my postępowaliśmy prawie tak samo jak w przepisie, dodaliśmy od siebie jeszcze kukurydzę z puszki! 

Przepis:
 
„Składniki:

10 łodyg selera naciowego
2 duże jabłka (najlepiej słodkie)
150 g pestek słonecznika
1/2 pęczka natki pietruszki
sól, pieprz do smaku
3 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka majonezu light

Słonecznik prażę na teflonie ok. 10 minut do uzyskania złocistego koloru.
Odstawiam do ostygnięcia.

Umyte i osuszone łodygi selera oraz obrane jabłko kroję w małe paseczki.
Natkę pietruszki siekam drobno.

Słonecznik, seler naciowy, jabłko oraz pietruszkę mieszam delikatnie w misce.
Jogurt naturalny łączę z majonezem, doprawiam solą i pieprzem do smaku.

Przygotowanym sosem polewam sałatkę, przed podaniem posypuję do ozdoby słonecznikiem i natką pietruszki.”

Żeby nie było, że tak u nas jest super zdrowo przez te sałatki ostatnio to zjedliśmy ją do frytek i sosu czosnkowego! 😉

3 komentarze

  1. Supr tytuł, ale może go trochę poprawić? Sałatka przepyszna – zrobiłam dzisiaj na kolację!!

  2. Anonimowy :

    Ja polecam najłatwiejszą i najsmaczniejszą sałatkę. Cały pęczek selera naciowego kroimy w cienkie plasterki, dodajemy opakowanie suszonej żurawiny i 2-3 łyżki majonezu. U mnie dekoracyjny Winiary. Nie dodaję żadnych przypraw. W oryginale był jeszcze ser żółty w drobną kostkę ale mojej rodzinie nie posmakowała taka opcja. Polecam. Emilka

  3. Ojeeeej! To brzmi naprawdę pysznie! Myślę, że w tej wersji nam zasmakuje jeszcze bardziej bo każdy z dodanych składników poza selerem bardzo lubimy, wypróbujemy na pewno z serem! Dziękujemy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz również przepis na...