Przepis na to ciasto i jego wykonanie jest podobne do
przepisu, który wrzucaliśmy w zeszłym roku. Przepis znalazłam podczas szukania inspiracji na durszlaku, zapisałam je sobie w kalendarzu. Skusiło mnie oczywiście piękne foto, na którym to ciasto wyglądało na okazalsze niż z naszego przepisu. Postanowiłam je sprawdzić! Dokonałam jednak pewnych modyfikacji. Efekt był ok, jednak ciasto z pierwotnego przepisu było smaczniejsze. Obwiniam za to ilość jaj!
Składniki:
150g miękkiego masła,
1 szklanka cukru,
1 paczka cukru waniliowego,
5 jajek,
1,5 szklanki mąki,
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
czubata łyżeczka kakao,
truskawki 300-500g
Truskawki myjemy i usuwamy szypułki, kroimy na czwórki. Pozostałe składniki poza kakao miksujemy na jednolitą masę. Zaczynamy od utarcia masła z cukrem, następnie dodajemy po jednym jajku, po kolei dodajemy kolejne składniki. Połowę ciasta wlewamy do formy posmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą (my użyliśmy okrągłej o średnicy 24cm), do drugiej części dodajemy kakao i wylewamy na jasne ciasto, na wierzch wykładamy truskawki. Pieczemy w 180 stopniach przez 50 minut. Po upieczeniu i ostudzeniu posypujemy ciasto cukrem pudrem.
PYSZNE CIACHO;) ZAPRASZAM NA MOJE ŁACIATE CIASTO Z TRUSKAWKAMI I RABARBAREM:
http://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/05/truskawkowo-rabarbarowe-ciasto.html
Ciasto ucierane robię najczęściej, uwielbiam.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie.