Lubimy masło orzechowe z pewnego dyskontu, dostępne w tygodniu tematycznym. Inne jakoś nam nie pasują. Najbardziej lubimy masło crunchy z kawałkami orzeszków, chrupiącymi pod zębami. Tym razem jednak zrobiliśmy jedwabiście gładkie masło domowe. Przepis jednoskładnikowy, masło wychodzi naprawdę przepyszne. My poszliśmy trochę na łatwiznę, ale możecie zrobić masło jeszcze bardziej naturalne.
Do tego przepisu użyliśmy orzeszków ziemnych prażonych, solonych. Możecie użyć również orzeszków w łupince, obrać, podprażyć w piekarniku lub na suchej patelni i potem dosolić. My jednak chcieliśmy mieć masło „na już”. Rozsmarowane na kanapce z odrobiną domowego dżemu – to jest to.
Sposób przygotowania masła jest bardzo prosty i szybki. Orzeszki wsypujemy do malaksera do około 3/4 jego wysokości. Blendujemy zawartość do uzyskania gładkiej konsystencji. W naszym małym malakserze zajęło to około 3-4 minuty. Nie dodajemy nic poza orzeszkami, żadnego oleju. Po krótkim czasie orzeszki zaczną być oleiste. Jeżeli chcemy uzyskać masło crunchy to powinniśmy jeszcze dołożyć do aksamitnej masy posiekane drobno orzeszki.
Każde masło orzechowe robi sie bardzo szybko 🙂 Te domowe jest najlpesze 🙂
Coś dla Wojtka 🙂