Znacie sposoby na domowe barwniki do jajek? Nie korzystaliśmy ze wszystkich, ale zebraliśmy je ku pamięci.
żółty – gotujemy jajka w liściach brzozy i olchy, w posiekanych liściach trzciny lub w rumianku, możemy też gotować w kurkumie, curry
brązowy – gotujemy jajka w łupinach orzecha włoskiego, liściach dębu albo w łupinach cebuli
pomarańczowy – gotujemy jajka w soku z marchewki z odrobiną octu,
czerwony – gotujemy jajka w soku z buraków z dodatkiem octu lub w owocach czarnego bzu, można również uzyskać czerwony kolor gotując jaja z łupinami czerwonej cebuli
zielony – gotujemy jajka w pokrzywie,
czarny – gotujemy jajka z olchowymi szyszkami,
niebieski – gotujemy jajka z owocami tarniny,
fioletowy – gotujemy jajka z płatkami ciemnej malwy.
Zabarwione pisanki warto posmarować słoniną, będą się pięknie błyszczeć.
I ile z tego zrobiliście?
my korzystamy z tego najprostszego i najłatwiej dostępnego barwnika – łupinek cebuli 🙂 W święconce zawsze mamy kraszanki, kontynuujemy tradycje mojej mamy i babci. Pochwaliliśmy się nimi kilka lat temu tutaj http://czterylewerecewkuchni.blogspot.com/2012/04/swieconka.html
Pozdrawiam, N
To tak jak ja 😀
Naturalne barwniki są super – możemy w zdrowy sposób urozmaicić swoje posiłki i za każdym razem stworzyć coś nowego. Jeśli zaś chodzi o ulubione zdrowe produkty, to moim ostatnim faworytem jest maca, którą kupuję na https://magicznyogrod.pl/maca.html 🙂