Cześć i czołem, kluski z rosołem! A nie, dzisiaj pieczeń. Mięso mielone lubimy. Bardzo. Bardzo bardzo. Zwłaszcza jako klopsiki wszelkiej maści. Dzisiaj taki klops w keksówce, do kanapeczki, z jajeczkiem. Jak go przygotować? Dokładnie tak, jak klopsiki, w środek wkładamy gotowane jajka i pieczemy.
Składniki:
1kg mięsa mielonego,
bułka pszenna,
szklanka mleka,
2 jajka surowe,
kilka jaj gotowanych na twardo (w zależności od wielkości blaszki),
3 średnie cebule,
4 ząbki czosnku,
kilka łyżek bułki tartej,
przyprawy: sól, pieprz, natka pietruszki, papryka słodka.
W miseczce namaczamy bułkę w mleku. Kroimy w drobną kostkę cebulę i smażymy na złoty kolor. W dużej misce łączymy mięso mielone z jajkami surowymi, podsmażoną cebulką, przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Dodajemy odciśniętą z mleka bułkę, doprawiamy do smaku. Wszystko dokładnie łączymy, wyrabiamy najlepiej ręką. Dodajemy bułkę tartą w razie potrzeby. Przekładamy połowę mięsa do keksówki, wykładamy na wierzch gotowane na twardo jajka, przykrywamy resztą mięsa. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na około godzinę. 10-15 minut przed końcem pieczenia smarujemy pieczeń po wierzchu śmietaną aby na wierzchu zrobiła się chrupiąca skorupka.
Taka pieczeń smakuje pysznie na ciepło do obiadu a jeszcze lepiej na zimno do kanapeczek.
też czasem taką robię:) smaczny pomysł:)