Pizza hawajska to jedna z naszych ulubionych! Najlepiej z sosem czosnkowym! Niebo w gębie! Jakoś tak się składa, że rzadko przygotowujemy ją w domu, częściej gościła u nas na stole zamawiana a w domu robiliśmy pizzę z masą dodatków – pieczarki, szynka, oliwki itp. Zwyczajnie nie myślimy o kupnie ananasa. Tym razem okoliczności były sprzyjające i po przygotowaniu pizzy „polskiej” zostało trochę ciasta na okrągłą, cienką pizzę a w szafie czekała puszka ananasa! Jak tu nie ulec pokusie?
Ciasto robimy według jednego, stałego i sprawdzonego przepisu, który wielokrotnie podawaliśmy na blogu, możecie go zlokalizować
tutaj! Ponadto warto uszykować: ananasa w wygodnych dla siebie kawałkach, kilka plasterków szynki, kilka plastrów sera żółtego a najlepiej mozzarelli (lubimy używać ser w plastrach, dobrze się rozpuszcza i podpieka), przecier pomidorowy (u nas niestety skończył się :() oraz zioła prowansalskie, sól i pieprz!
Wszystkie składniki układamy na posmarowanym oliwą, cienko rozwałkowanym cieście, posypujemy ziołami i odrobiną soli i pieprzu. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku (180st.) około 10-15 minut.
Jeszcze raz dziękujemy za liczne wizyty i mamy nadzieję, że jak tu trafiacie to nie klikacie od razu X tylko dodajecie nas do zakładek!!! 🙂
Moja ulubiona 😉 Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
Moja też ulubiona. Oj ale mi zrobiliście apetyt na taka własnie pizze…..Chyba musze w tygodniu zrobić 🙂 czy z Waszego przepisu na ciasto wychodzi pizza chrupiąca czy taka trochę grubsza? Gratuluję tak licznych odwiedzin Waszej strony to duży sukces:)Pozdrawiam Dominika
Dominiko, jeśli chodzi o grubość ciasta to gdy robimy z jednej porcji (300g mąki) to jeżeli zużyjemy całą porcję na pizzę okrągłą 32 cm to wychodzi gruba. Dlatego najczęściej robimy z tej jednej porcji dwie pizze 32cm i wychodzi cienka i chrupiąca. Kiedy robimy pizzę na kwadratowe blachy piekarnikowe, dla większej liczby głodomorów, to robimy zwykle ciasto z 5 porcji (na dwie takie blaszki) na pizze na grubym spodzie. Wtedy wrzucamy dużo składników często puszczają soki i nie ryzykujemy na cienkim spodzie, więc nie zaproponuję proporcji 🙂 Pozdrowionka – N i Ł 😉
Sos czosnkowy własnej roboty z pewnością nadaje temu wszystkiemu wyrazistego smaku, ale także zdrowia, czyniąc z pizzy nieco zdrowszy posiłek.
Mniam, pizza 😀