Siema! Miało być regionalnie ale nieeeeeeeeee… W poprzednim poście daliśmy wam wskazówkę jaka kuchnia będzie królować w lutym na naszym blogu. Musicie jednak uzbroić się w cierpliwość co najmniej do jutra 🙂 Dzisiaj przedstawiamy kolejny przepis z serii słodkości słodkości, a d..a rośnie. Ze specjalną dedykacją dla Dominiki przygotowaliśmy przepyszne ptysie zwane w naszym wielkopolskim regionie „wietrznikami” 🙂 Przepis pochodzi z mojego rodzinnego domu i przekazywany jest przez pokolenia.
Składniki:
1 szklanka wody
1 szklanka mąki
pół kostki margaryny
5 jaj
sól
proszek do pieczenia
śmietanka 36%
cukier puder
cukier wanilinowy
W garnuszku postawionym na gazie rozpuszczamy margarynę w wodzie. Dodajemy szczyptę soli. Następnie nie zdejmując garnuszka dodajemy mąkę i pół łyżeczki proszku do pieczenia ciągle mieszając energicznie. Potem dodajemy stopniowo po jednym jajku kontynuując energicznie mieszanie.
W międzyczasie nagrzewamy piekarnik do 200 – 220 stopni. Blachę smarujemy margaryną i nakładamy nasze ciasto przy pomocy łyżki.
Pieczemy aż nasze ptysie (wietrzniki) pięknie się zarumienią i nie będą w środku surowe. Nasze piekły się około 50 – 55 minut. Wyrosły wysokie na około 8 cm 🙂 UWAGA: Po włożeniu naszych wietrzników do piekarnika nie wolno otwierać go przez 15 minut by nie dostało się zimne powietrze do środka.
Po wyjęciu naszych ptysiów z piekarnika przekrawamy je na pół i nadziewamy bitą śmietaną ubitą z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym.
Nadzianego wietrznika posypujemy cukrem pudrem. Smacznego!!!
Czyli też regionalnie, bo wietrzniki wielkopolskie!
Tak, ale pochodzą one z Francji 🙂 Podobno 🙂
… i jak tu być na diecie kiedy takie pyszności zapodajecie 🙂
Kurcze kochani dziękuję bardzo:):) Nie spodziewałam się, ze tak szybko zrealizujecie moje zamówienie:):) Wypróbuję przepis w najbliższy weekend :)Super dziękuje jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie Dominika
zrobiłaś nam apetyt tym zapytaniem, więc podzielenie się tym przepisem było dla nas prawdziwą przyjemnością 🙂 jesteśmy do usług!
Nie zachęcajcie bo jeszcze się przyzwyczaję i nie będziecie mieli spokoju:) Dominika
Wietrzniki chyba są regionalne, ale najlepiej wychodzą z prodiża. Dzisiaj u mnie postaram się wstawić przepis smakove.blogspot.com
Przepis już wypróbowany takze spokojnie mogę go wszystkim polecić:):)Dominika