Wiemy, wiemy… Spóźniliśmy się… Markety już ogłosiły start 2 listopada. Nasze motywy są jednak nieco inne. Miłe Panie, mili Panowie, już czas!!! Czas najwyższy na szykowanie piernika dojrzewającego! Przepis na niego znajdziecie w linku na samym dole. My rozmyślamy o nim odkąd ostatni kawałek zniknął z talerza, tęsknimy i nie możemy się doczekać Wigilii. Szkoda czasu na gadanie! Odsyłamy do przepisu i do tych marketów po składniki! Czas ucieka a piernik musi dojrzewać przynajmniej 3-4 tygodnie przed upieczeniem.
A czy 1 grudnia tradycyjnie możecie się spodziewać dwunastu nowych wigilijnych przepisów jeszcze nie wiemy. Inspiracji jest bardzo dużo, jednak ulubione przepisy, które najczęściej widujemy na naszych rodzinnych stołach już prawie wyczerpaliśmy. Zobaczymy 😉 Nie mówimy nie!
Pozdrawiamy N. i Ł.
wypasiony piernik:)