Jak wiecie dużym wsparciem w naszej kuchni są nasze dzieci. Uwielbiają gotować razem z nami. Chciałam napisać – pomagać nam w kuchni, jednak to stanowczo za małe stwierdzenie. Nasze dzieciaki odmierzają składniki, dodają je, mieszają. Wymyślają własne sposoby na dania. Szukają same przepisów w naszej bogatej biblioteczce, aby tylko coś zgotować.
Wymyślamy zatem razem z nimi proste i nieskomplikowanie przepisy, które bez problemu można wcisnąć w zabiegany harmonogram dnia.
Ciasteczka z tego przepisu są jednym z takich prostych i nieskomplikowanych propozycji, które jeżeli nas śledzicie to wiecie, że uwielbiamy. Lubimy gotować, ale nie lubimy stać godzinami przy garnkach 🙂
Borówki to super owoc, pełen witamin. Ku naszej ogromnej radości można je kupić przez cały rok. Latem jednak robimy większy zapas borówek, zaopatrujemy się w zaprzyjaźnionej plantacji, mrozimy je oraz robimy
dżem.
Składniki
Opakowanie gotowego ciasta francuskiego,
Ok 250 g borówek amerykańskich,
Cukier do posypania borówek (ok pół łyżeczki do jednego ciastka – opcjonalnie)
Pracę rozpoczynamy od włączenia piekarnika – 220 stopni, termoobieg.
Rozwijamy ciasto francuskie, dzielimy ne na równe części. W zależności od wielkości ciasta francuskiego wyjdzie różna ilość ciastek. Aby dobrze sklejało się ciasto najlepiej pokroić je na kawałki o wielkości 4*8cm.
Następnie wykładamy borówki, bliżej jednej z krawędzi płatów ciasta. Zaklejamy ciastka, boki ściskamy widelcem.
Opcjonalnie można ciastka posmarować jajkiem ale nie ma takiej potrzeby. Opcjonalnie można je posypać cukrem.
Pieczemy ciastka ok 10minut. Potem uwaga-borówki w środku są naprawdę bardzo gorące. Pozostawiamy ciastka kilka minut aby wystygły.