Witajcie! Święta święta i po. Chwilę nam zabrało zebranie się do kupy, ale już jesteśmy! Dzisiejszy przepis jest klasycznym przepisem internetowym, który krąży jak opętany po różnych blogach i stornach. Leżał w poczekalni, leżał leżał i w końcu go zrobiliśmy. Ciasto, które wlewamy jako zmiksowaną całość, pieczemy i na końcu po ostudzeniu ma 3 wyraźne warstwy? Uwierzyliśmy jak zrobiliśmy.
Dzisiaj też mijają 2 lata odkąd zaczęliśmy spamować naszym gotowaniem w internecie. Możemy powiedzieć Wam szczerze, że jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego co wyszło i dziękujemy Wam za odwiedzanie naszej stronki oraz pozytywne komentarze (za negatywne też). Połowa naszego teamu była dość sceptyczna co tego pomysłu (N. czy Ł?), ale po tych dwóch latach już nie jest.
Zaczynamy!
Składniki:
4 jajka
4 jajka
150g cukru
1 łyżka wody
125g masła
115g mąki
1.5 szklanki mleka
4 krople octu
1 łyżeczka aromatu waniliowego
ew. 2 łyżki kakao
Masło topimy w rondelku i odstawiamy do ostudzenia. Żółtka miksujemy z cukrem i wodą. Dodajemy masło. Następnie miksujemy całość dodając mąkę, mleko i aromat wanilii. Potem łączymy z ubitymi na sztywno białkami z octem. Całość wylewamy na blachę wyłożoną papierem i pieczemy ok. 60 minut w 160 stopniach. Po wyjęciu studzimy dość długo, posypujemy cukrem pudrem.
Zwolennicy ciemnych ciast mogą dodać kakao do ciasta. Nasza blaszka miała 24 na 28 cm i ciasta było za mało. 3 warstwy się pojawiły (biszkopt, budyń i zakalec), ale ciasto szybko zostało zjedzone. Na przyszłość użyjemy 1,5 porcji pewnie. Albo mniejszą blachę:) Smacznego!
Gratulacje i życzę wszystkiego co najlepsze 🙂
A o takim cieśnie nie słyszałam ,wygląda apetycznie.
Właśnie zastanawiałam się gdzie zniknęliście:) Domyślam się, ze to Ł.był tą sceptycznie nastawioną do pomysłu osobą, zgadłam??O cieście nie słyszałam ale na pewno zrobię je którejś soboty. Pozdrawiam w nowym roku – Dominika
Wygląda nieźle ale smak jest taki jakiś budyniowaty. N. nie powalił, ale ja takie dziwactwa uwielbiam. Uznała, że można lepiej spożytkować 4 jajka:) Co do bloga to tak, to ja czyli Ł. byłem sceptyczny. Pozdrawiamy!
Polecam używać mniejszą blachę, sama gdy chciałam robić większą ilość jakoś mi nigdy nie wychodziła. Może potrzebuje lat wprawy 😉 W każdym razie na małej blaszce wychodzi bardzo ładnie 🙂 Zapraszam do mnie
http://smaczy.blogspot.com/2013/11/magiczne-ciasto-waniliowe.html