Oczywiście nie mogło zabraknąć na naszym stole pierogów z jagodami. Znalazło się również miejsce na kilka kilogramów tych pysznych owoców w zamrażarce. Spróbowaliśmy jednak w tym roku również pierogów z borówkami. Smakiem bardzo przypominają te z jagodami, są trochę słodsze.
Mamy tylko fotkę z surowymi pierodżersami. Zbyt szybko się rozeszły choć było ich sporo. Wprawne oko zauważy, że robiliśmy je z ciasta z dodatkiem mąki razowej – przepis na takie ciasto
tutaj.
Wykonanie pierogów z borówkami nie różni się niczym od pierogów z jagodami – przepis podawaliśmy
tutaj. Trochę gorzej się je zamyka ze względu na duże owoce borówki w porównaniu do jagód.
W tamtym przepisie pisaliśmy, że nie dodajemy do środka cukru by sok nie puszczał. Zweryfikowaliśmy to. Można dodać jak najbardziej cukier do środka pieroga! Wychodzą nawet smaczniejsze 😉 Sok nie puszcza.
Pozdrawiamy pierogożerców!!! 😉
Nigdy takich nie jadłam, muszę spróbować 🙂