To już ostatni gwizdek na przetwory z truskawek albo ich mrożenie. Jeżeli jeszcze gdzieś dorwiecie truskawki to polecamy zrobić z nich dżem z agrestem, który jak wspominaliśmy w ostatnim poście znakomicie teraz się nadaje na zaprawy, jeszcze nie do końca dojrzały. Same truskawki są bardzo dobre w przetworach ale okropnie słodkie! Kwaskowy agrest trochę redukuje ich słodycz. My zrobiliśmy go w wersji lejącej, będzie się doskonale nadawał do kaszek i budyniów dla naszych małych szkrabów. Sami też oczywiście będziemy je ze smakiem wyjadać.
1kg truskawek,
50dag agrestu,
3/4 szklanki wody,
70dag cukru.
Agrest umyć i oczyścić. Do garnka wlewamy wodę i dodajemy agrest. Rozgotowujemy go i przecieramy przez sito. Wspaniale nadaje się do tego ręczna maszynka do przecierania warzyw i owoców (u nas w domu używana jest też do przecierów z pomidorów).
Do płaskiego, dużego garnka o grubym dnie wkładamy umyte, oczyszczone z szypułek truskawki i zasypujemy je cukrem. Ogrzewamy powoli, aż do wrzenia. Po krótkim gotowaniu dodajemy przecier z agrestu i gotujemy do właściwej gęstości. Szybciej i łatwiej jest ugotować dżem z mniejszej ilości owoców – szybko odparowują. Gorący przekładamy do słoików, zakręcamy. My następnie obracamy je do góry dnem, po jakimś czasie pasteryzujemy przez 30min.
Smacznego! W kolejnym przepisie możecie spodziewać się dżemu z czarnej porzeczki, który dziś będziemy produkować 🙂
Po jeszcze więcej ciekawych inspiracji zapraszamy na nasz profil na facebook’u oraz na instagramie. Możesz też znaleźć nas na tiktoku
taki domowy dżem to prawdziwy rarytas, a już zwłaszcza jedzony w środku zimy 🙂
Agrest z truskawkami? Ciekawe połączenie, jeszcze takiego nie próbowałam 🙂